wtorek, 25 czerwca 2013

Moje wypieki na imieniny Jana...

Witajcie!

Pogoda u mnie dziś straszna.
Zimno i deszczowo...
Aż z domu nie chce się wychodzić...
Szkoda, że tak brzydko, bo Mnie się bardzo podobało jak było tak cieplutko i słonecznie, choć było trochę gorąco...
I strasznie mam jeszcze dziś leniwy dzień...
Chyba pogoda tak na Mnie wpływa.



Ale też odpoczywam po wczorajszym dniu!
Wczoraj miałam dużo pracy w związku z imieninami Jana;)
Spadło na Mnie dużo obowiązków, ale bardzo przyjemnych;)
Musiałam upiec rogaliki z 2 kg i zrobić tort;)
Oczywiście z truskawkami, bo to sezonowy i czerwcowy owoc, więc nie mogło truskawek zabraknąć na torcie;)
Torcik bezowy z bitą śmietaną i truskawkami był bardzo lekki i przyjemny;)
Cieszyło Mnie to bardzo jak zniknął na samym początku, bo oznaczało , że gościom smakował...
I niestety nie zdążyłam zrobić fotek jak wyglądał w środku, by Wam pokazać...









I noc świętojańska była udana...
Może życzenie się spełni...


Czy Wy też dziewczyny puszczałyście wianki?
 

Udanego tygodnia!
Dużo słońca:)
Pozdrawiam Was cieplutko:)
Natalia



11 komentarzy:

  1. Duuuuuużo tegonapiekłaś i jakie wszystko smakowite! Mniam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Natalko tort jak dla mnie mistrzowski i jeszcze pietrowy...:O) -moj ulubiony- ciasta nie lubie i zawsze wydlubuje krem pomiedzy warstwami...wyjatkiem jest wlasnie tort bezowy!!!!!!!!!!!!!!
    :***
    a.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten tort to mistrzostwo, wygląda cudnie!!! W noc kupały też byliśmy na imieninach u Jana więc wianki nas ominęły, szkoda, Twój bardzo uroczy!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. To nie sprawiedliwe,że potrafisz piec takie pyszności,a ja nawet kawy nie potrafię zaparzyć :(
    Buziaczki :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Łał, ależ pychotki u Ciebie, aż ślinka leci:))) Ten torcik to prawdziwe cudeńko! Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. smakowicie u Ciebie:))pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Torty to nie moja bajka, ale te rogaliki to po prostu czuje jak mi sie rozplywaja w ustach... wszystkie blogowiczki mi ostatnio pod gorke robia.. gdzie nie zajrze to swiezy chelebek, pyszne slodkosci, itp.. a ja na diecie do licha!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie dziwię sie,że wszystko zniknęło,wygląda rewelacyjnie i smakowicie:)Oby sie spełniło :)A za rok,kto wie,może puscimy z dziewczynami wianki,może nawet imprezę babską ustalę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj i u Ciebie truskaweczki, a ile rogalików ... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej, całe wieki mnie nie było :/ A u Ciebie takie pyszności mniam :P Rogaliki i tort - PALCE LIZAĆ!!, tez robiłam torcik bezowy, ale nie mogę się za posta zabrać - leń ze mnie
    p.s. Piękna z Ciebie Świtezianka ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. no widzę, że brylujesz w kuchni ;)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SŁOWO POZOSTAWIONE NA MOIM BLOGU:)